Wiktor i Dominik Grudziński to pierwszy duet rodziny (ojciec-syn), który występował w ostrowskim klubie na poziomie PLK. Drugim takim duetem będzie Dariusz i Jakub Parzeńscy. Ponadto w naszym klubie grali też zawodnicy, których synowie występowali w innych zespołach w PLK, lub też grali koszykarze, których ojcowie bronili barw ekstraklasowych drużyn. Zapraszamy do lektury materiału, który przygotował dla Was Piotr Musieł.
Wiktor Grudziński występował w zespole trenowanym przez Andrzeja Kowalczyka w sezonie 2003/2004. Ten wówczas 25-letni gracz wystąpił we wszystkich 28 meczach ligowych i spisywał się solidnie (średnio 6,3 punktu i 5,3 zbiórki.) Jego syn Dominik gra też na pozycji 4/5 i w Stali (nie licząc 2 spotkań w Zielonej Górze) zaczynał swoją przygodę na poziomie PLK. Młody bo 20-letni wówczas chłopak wystąpił w 10 meczach, ale na parkiecie zagrał prawie 13 minut w sezonie 2018/2019 i nie zdobył żadnego punktu. Ze Stalówką sięgnął po pierwszy, historyczny Puchar Polski, który nasz klub wywalczył podczas turnieju finałowego w 2019 roku w Warszawie.
Legenda ostrowskiej koszykówki, czyli Dariusz Parzeński spędził w Stali 7 lat. Darek był kapitanem drużyny, zdobył najwięcej w historii punktów dla naszej drużyny 2426 w 252 meczach. „Parzyk” był przed długi czas rekordzistą Polski pod względem ilości spotkań w koszykarskiej ekstraklasie. Zagrał on bowiem 671 spotkań, a wyprzedził go dopiero Filip Dylewicz. Obecny architekt w PLK grał przez 19 sezonów, zdobywając 5 tytułów Mistrza Polski, a po dwa razy był srebrnym i brązowym medalistom. Koszykarzem został jego syn Jakub. Kuba spędził w PLK 8 sezonów, grając w 6 różnych klubach. W lidze zadebiutował w wieku 20 lat w PBG Basket Poznań, a po raz ostatni widzieliśmy go w koszulce drużyny z Radomia (2018/2019). Teraz grać będzie w ostrowskiej drużynie.
Zawodnik brązowej drużyny Andrzeja Kowalczyka z sezonu 2001/2002 czyli Bartłomiej Tomaszewski zdobył 189 punktów w 33 grach dla naszej ekipy. Urodzony w Gnieźnie koszykarz wywalczył łącznie 7 medali Mistrzostw Polski (4 brązowe i 3 srebrne). Oprócz Stali w PLK grał w Lechu Poznań, Bobrach Bytom, Anwilu Włocławek czy też AZS-ie Koszalin. W 2002 roku urodził mu się syn Wojciech który kontynuuje tradycje rodzinne. Gracz ten zadebiutował w PLK w wieku 18 lat w Anwilu Włocławek (sezon 2020/2021). Następnie występował w Gdyni, a obecnie trzeci sezon broni barw Polskiego Cukru Toruń.
Przemysław Lewandowski w Stali występował przez dwa sezony (2004/2005 – średnia 9,2 punkty i 2005/2006 – średnia 7,4 punkty). Przemek grał na pozycji silnego skrzydłowego i zagrał w PLK 5 sezonów. Był także jednym z polskich prekursorów koszykówki 3×3 w Polsce i na Mistrzostwach Świata w 2014 roku wywalczył tytuł króla strzelców. Urodziny w 1978 roku Lewandowski nadal jest czynnym koszykarzem! Od sezonu 2017/2018 jest koszykarzem Legionu Legionowo grając z tym klubem na poziomie 2 i 3 ligi. W jego ślady poszedł syn Aleksander, który zaczął przygodę w PLK od występów w Radomiu (2019/2020). W wieku 24 lat Olek zakończył swój 5 sezon w PLK więc pod tym względem na pewno przebije swojego tatę. Obecnie Olek broni barw pierwszoligowej drużyny z Koszalina.
Przemysław Lewandowski w barwach Stalówki przed laty:
Jedynym zawodnikiem zagranicznym Stali, którego syn potem grał też w Polsce był Dejan Miśković. Urodzony w Niemczech, serbski zawodnik występował w koszulce Wegi Stali Ostrów w sezonie 2000/2001. 209-centymetrowy gracz w ostrowskim teamie spisał się świetnie zdobywając 558 punktów w 38 meczach (średnia 14,7). Prawie taki sam wzrost ma jego syn Nikola (207cm), który urodził się Toruniu w 1999 roku. Nikola zapowiadał się na świetnego gracza, gdyż na Mistrzostwach Europy do lat 18 w 2007 roku został uznany MVP tego turnieju. Jego seniorska kariera nie rozwinęła się harmonijnie. W sezonie 2021/2022 zagrał 7 gier w Asseco Arce Gdynia zdobywając tylko 32 i został zwolniony przez ten klub.
139 spotkań ligowych w Stali zagrał Jacek Krzykała. W Ostrowie spędził 5 sezonów zdobywając w 2002 roku brązowy medal. Ze Śląskiem Wrocław wywalczył 4 tytułu Mistrza Polski. Jego tata Wojciech grał w Starcie Lublin i Górniku Wałbrzych. Z tym ostatnim klubem dwukrotnie został Mistrzem Polski.
Niesamowity rzut Jacka Krzykały na zwycięstwo we Wrocławiu:
Szymon Szewczyk w 2003 roku został wybrany w drafcie NBA przez Milwaukee Bucks, ale ostatecznie nigdy nie zagrał w tej lidze. Jak na polskiego gracza z pierwszych dwóch dekad XXI wieku „Szewcu” zrobił europejską karierę, występując w silnych ligach (niemiecka, włoska, hiszpańska czy też rosyjska). Grający na pozycji 4/5 zawodnik w Ostrowie grał w sezonie 2016/2017 zdobywając z ekipą Emila Rajkovicia trzecie miejsce w kraju. „Szef” zdobył prawie 400 punktów i ze średnią 9,5 „oczka” na mecz był najlepszym polskim graczem Stali tego sezonu. Jego tata Mirosław grał w szczecińskich klubach (Pogoń i SKK) w ekstraklasie.
Szymon Szewczyk w barwach Stalówki:
Andrzej Pluta to znana postać polskiego basketu. Przez 12 lat grał w kadrze Polski i dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski. Jego młodszy syn Michał jest także rozgrywającym i wieku 19 lat stał się graczem Argedu BMSlam Stali. Wystąpił 11 razy na boisku zdobywając 31 punktów.
W obecnych rozgrywkach w Tasomix Rosiek Stal Ostrów gra Jan Wójcik. Jego tata Adam Wójcik to prawdziwa legenda polskiego basketu, który wywalczył 14 medali mistrzostw Polski, a 8 razy był grał w mistrzowskiej drużynie.
Przygotował: Piotr Musieł