Niestety, niepowodzeniem zakończył się wyjazd koszykarzy TASOMIX ROSIEK Stal do Torunia, gdzie w czwartkowe popołudnie żółto-niebiescy zmierzyli się z ARRIVA Polskim Cukrem Toruń. Przez długi czas spotkanie miało wyrównany przebieg, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Toruńska drużyna zwyciężyła 90:83.
Początek czwartkowego meczu należał do podopiecznych trenera Andrzeja Urbana. W I kwarcie Stalówka radziła sobie bardzo dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku. W efekcie po 10 minutach żółto-niebiescy prowadzili 29:17. Gospodarze odrobili straty już w drugich dziesięciu minutach. Tym samym na półmetku toruński zespół prowadził 47:46.
W III kwarcie kibice obserwowali wyrównaną walkę. Tak samo było przez długą część ostatniej odsłony. Niestety, ostatnie fragmenty należały do koszykarzy z Torunia. Przy remisie 66:66 gospodarze zanotowali serię 13:0. Objęli wysokie prowadzenie i losy tego meczu były rozstrzygnięte.
ARRIVA Polski Cukier Toruń – TASOMIX ROSIEK Stal Ostrów Wielkopolski 90:83 (17:29, 30:16, 12:14, 31:24)
Punkty zdobywali:
Arriva Polski Cukier: Tomaszewski 18, Gaddefors 16, Ertel 16, Myles 15, Wilczek 13, Malik Abu 6, Ryuny 6, Grochowski 0.
Tasomix Rosiek Stal: Rolon 17, Lambrecht 17, Vene 12, Wojcik 12, Wójcik 10, Zębski 9, Egner 5, Rutecki 1.
Statystyki meczu:
