Z nieba do piekła. Co się stało ze Stalówką?

Orlen Basket Liga

Z nieba do piekła. Co się stało ze Stalówką?

Świetna I połowa i ponad 20 punktów przewagi Stalówki w III kwarcie, ale później wszystko się zmieniło. Nasz zespół stanął i oddał inicjatywę rywalowi, który wykorzystał swoją szansę. Po dreszczowcu w ostatnich sekundach zespół Kinga zwyciężył dziś w 3mk Arenie Ostrów 83:82.

Dla obu zespołów to był bardzo ważny mecz. Obydwie ekipy przystąpił też do tej rywalizacji osłabione. W zespole gospodarzy zabrakło zmagającego się z kontuzją Jakuba Parzeńskiego. W Kingu nieobecny był też podkoszowy Chad Brown, który kilka dni temu pożegnał się z drużyną.

Do przerwy gra Stalówki wyglądała bardzo dobrze. Po I kwarcie ostrowianie mieli osiem punktów przewagi. W drugich dziesięciu minutach podopieczni trenera Andrzeja Urbana zagrali jeszcze lepiej i na półmetku spotkania prowadzili zasłużenie 56:36.

W III kwarcie było jeszcze lepiej dla żółto-niebieskich, którzy przekroczyli pułap 20 punktów przewagi. Prowadzili 60:36 i 70:46. Ten drugi wynik był na świetlnej tablicy w 25 minucie meczu. No i od tego meczu rozpoczęło się całe nieszczęście Stalówki, która oddała pole gry rywalowi. Ostatni kwadrans meczu Stalowcy przegrali 9:35. W kluczowych momentach spotkania ostrowianie mieli dwie szanse na sięgnięcie po zwycięstwo, ale w obu przypadkach akcja gospodarzy kończyła się stratą.

TASOMIX ROSIEK Stal Ostrów Wielkopolski – KING Szczecin 82:83 (28:20, 28:16, 15:24, 11:23)

Punkty zdobywali:

Tasomix Rosiek Stal: Juškevičius 19, Lambrecht 17, Kulig 16, Zębski 12, Vene 10, Rolon 6, Wojcik 2.

King: Meier 16, Whitehead 16, Nicholson 16, Dziewa 14, Żołnierewicz 12, Kostrzewski 4, Woodard 3, Wójcik 2.

Statystyki meczu:

https://plk.pl/mecz/179516/tasomix-rosiek-stal-ostrow-wielkopolski-vs-king-szczecin/statystyki

Konferencja po dzisiejszym meczu:

Tagi :

Udostępnij w :