Nie tak miał wyglądać dzisiejszy wieczór w 3mk Arenie Ostrów. W ostatnim meczu przed przerwą pucharowo – reprezentacyjną, zespół TASOMIX ROSIEK Stal zawiódł i rozczarował. Stalowcy przed własną publicznością ulegli PGE Spójni Stargard 75:89.
Sobotni mecz od początku nie układał się po myśli żółto-niebieskich. Wystarczy powiedzieć, że goście rozpoczęli ten mecz od prowadzenia 11:0. Gospodarze straty odrobili jeszcze w I kwarcie, po której mieliśmy remis 24:24. W końcówce II kwarty nieco lepsi ponownie byli podopieczni trenera Urlepa, który na przerwę schodzili z sześciopunktowym prowadzenie.
Początek gry po zmianie stron był fatalny dla żółto-niebieskich, którzy popełniali wiele prostych błędów. Notowali straty. Była duża nieskuteczność. W efekcie rywale wypracowali sobie nawet 15 punktów przewagi.
W ostatniej odsłonie dzisiejszego meczu nasz zespół szukał dla siebie szansy na odwrócenie losów pojedynku. W pewnym momencie zespół Andrzeja Urbana zmniejszył straty do sześciu punktów. Po chwili jednak PGE Spójnia ponownie odzyskała kontrolę nad meczem i ostatecznie wygrała, jak najbardziej zasłużenie.
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski – PGE Spójnia Stargard 75:89 (24:24, 15:21, 16:22, 20:22)
Punkty zdobywali:
Stal – Kulig 16, Wojcik 13, Šķēle 11, Vene 10, Lambrecht 9, Zębski 8, Juškevičius 4, Egner 4.
PGE Spójnia – Muhammad 22, Davis 21, Kikowski 13, Martinez 11, Słupiński 10, Borowski 5, Kowalczyk 5, Langović 2, Yam.
Statystyki meczu:
Aktualna tabela ORLEN Basket Ligi:
